Kochani! Oto jest dzień, który dał nam Pan! Dzisiaj, czyli 15 września 2019 roku, w rocznicę śmierci naszego o. Założyciela, w Limburgu w Niemczech został wyniesiony na ołtarze bliski współpracownik o. Kentenicha o. RICHARD HENKES. Pracował m. in. w Kietrzu i w Ząbkowicach Śląskich, uczył w seminarium w Schoenstatt. Zginął w obozie w Dachau. Błogosławiony Richardzie Henkesie – módl się za nami.

„Ks. Richard Henkes był przykładem człowieka wolnego wewnętrznie. Tylko takie osoby są w stanie oprzeć się pokusom ducha czasu, aby iść za Chrystusem” – napisał bp Georg Bätzing w liście pasterskim odczytanym w diecezji Limburga. Przypomniał także zdanie, które często powtarzał nowy błogosławiony w obliczu nazistowskiego terroru: „Ktoś musi tu być i o tym powiedzieć”.

Richard Henkes urodził się w 1900 r. w Ruppach koło Limburga, w środkowych Niemczech. Po święceniach kapłańskich pracował w szkołach pallotyńskich w Schönstatt i Alpen koło Düsseldorfu, a także na Śląsku, gdzie zasłynął jako kaznodzieja i rekolekcjonista. Z powodu bardzo krytycznych wobec nazistowskiego reżimu kazań, został aresztowany i wywieziony do hitlerowskiego obozu koncentracyjnego w Dachau. Tam dobrowolnie zgłosił się do opieki nad chorymi na tyfus w tzw. bloku czeskim, gdzie wkrótce sam zachorował. Zmarł w 1945 r., a jego prochy pochowano po wojnie na cmentarzu pallotynów w Limburgu.

źródło: KAI